Dwa odległe momenty
Podstawówka. Na lekcji geografii znudzony William patrzy przez okno. Jego wzrok przykuwa grafitowe Porsche 911. Świat chłopca zwalnia, ale jego ołówek spada z biurka i uderza o podłogę, za co dzieciak dostaje reprymendę od nauczycielki. Pierwszą wolną chwilę od lekcji Willy wykorzystuje na narysowania samochodu, a w pierwszej wolnej chwili po szkole wsiada na rower i pedałuje co sił w łydkach. Chwilę później jest już pod salonem Porsche. Przyjazny sprzedawca patrzy na jego szeroko otwarte oczyska i pyta:
– Mogę w czymś pomóc?
– Yy… czy macie nową 911?
– Jasne, stoi tutaj. Chcesz wejść do środka?
– Serio?!
William siada na fotelu, a czubek jego zachwyconej głowy ledwo wystaję nad kierownicę. Oczarowany chłopiec wychodzi z salonu, zakłada kask, patrzy na wizytówkę, którą właśnie otrzymał od sprzedawcy i mówi:
– Do zobaczenia za jakieś 20 lat!
Reklama kończy się momentem refleksji: „To zabawna sprawa z Porsche. Jest moment, w którym wiesz, ze chcesz je mieć i jest moment, w którym je masz. A między jednym a drugim momentem, mija zazwyczaj od dziesięciu do dwudziestu lat.”
Nie wiem dokładnie, ile czasu minęło od momentu, w którym po raz pierwszy zobaczyłem prezentację Hansa Roslinga: „Global population growth, box by box”. Za to pamiętam, że od tamtego czasu zapragnąłem wystąpić na TEDx. 12 grudnia 2015 udało mi się to na scenie TEDxToruń. W wykładzie pt. „Alchemia prezentacji” odpowiedziałem na pytanie: jaki jest sekret najlepszych mówców TEDa. Zapraszam do obejrzenia:
Zobacz również inne artykuły:
O PREZENTACYJNEJ MATEMATYCE WYSTĄPIEŃ PUBLICZNYCH, MICHALE SZAFRAŃSKIM I TEŚCIE SMUTNEGO KONIA 3 NAJLEPSZYCH PRELEGENTÓW NA INTERNET BETA 2016 I 4 WARSTWY PREZENTACJI
No responses yet